Wyniki konkursu na inicjatywy oddolne !!

Wyniki konkursu na inicjatywy oddolne !!

Z radością ogłaszamy wyniki Konkursu na Inicjatywy Oddolne „BLISKO nas ! Dusznicka biblioteka sercem społeczności”, który ma na celu wzmocnienie roli biblioteki jako „trzeciego miejsca” dla społeczności lokalnej oraz promowanie czytelnictwa i czytaj wiecej

Z ogromną radością informujemy, że nasz projekt „Razem Tworzymy Europę : Dawne zwyczaje Słowian” został wyróżniony w prestiżowym programie SYNERGIE organizowanym przez Narodowe Centrum Kultury! 💪

Z ogromną radością informujemy, że nasz projekt „Razem Tworzymy Europę : Dawne zwyczaje Słowian” został wyróżniony w prestiżowym programie SYNERGIE organizowanym przez Narodowe Centrum Kultury! 💪

Projekt realizowany we współpracy z: ➡️ Městská knihovna Nové Město nad Metují ( Czechy) otrzymał dofinansowanie w wysokości 70 000 zł i znajdzie się w oficjalnym programie kulturalnym Prezydencji Polski w Radzie czytaj wiecej

Konkurs na inicjatywy oddolne :) !!

Konkurs na inicjatywy oddolne :) !!

Drodzy Czytelnicy !!! Ogłaszamy konkurs na inicjatywy oddolne realizowany w ramach II roku działań naszej biblioteki w projekcie BLISKO !! Jeśli masz pomysły na realizację wydarzeń kulturalno-edukacyjno-animacyjnych na terenie Gminy Duszniki-Zdrój ten czytaj wiecej

Legimi

Legimi

Drodzy Czytelnicy !!! Mamy świetne wiadomości !!! Nasza biblioteka dołączyła do Legimi ! Zapraszamy po odbiór darmowych kodów. Korzystanie z usługi: -zgłoś się do biblioteki , załóż darmowe konto na https// www.legimi.pl/dbpw czytaj wiecej

 

Daily Archives: 20 listopada, 2013

ANIOŁY ŚNIEGU

Rzadko jest tak zimno, nawet w południowej części kręgu polarnego. Jest przez to jakoś dziwnie. Zmysły są zarazem wyostrzone i przytłumione. Odsłonięte części ciała najpierw pieką, potem bolą, wreszcie drętwieją. Znika dotyk i węch.

Jesteśmy na pustkowiu, około trzydziestu metrów na wschód od głównej drogi. Dwadzieścia metrów od nas na północ stoi stodoła dla chorych i rodzących reniferów. Aslak ma tysiące renów, całkiem nieźle z nich żyje. Jego dom, drogi, ceglany, w ranczerskim stylu, wznosi się kolejnych sto metrów na północy wschód. W dalekich oknach mrugają bożonarodzeniowe światełka. Na południe oraz na zachód ciągną się tylko jałowe pola i zamarznięte lasy.

Panuje tu nastrój osamotnienia, a raczej opuszczenia. Miejsce wydaje się wręcz idealne na morderstwo. Wyobrażam sobie, jak zabójca skręca z głównej drogi, gwałtownie wyłącza silnik, gasi światła. Zanim całkiem się zatrzyma, ślizga się jeszcze kawałek po szosie. Niebo jest zasnute chmurami, mrocznego popołudnia nie oświetlają ani księżyc, ani gwiazdy. Najbliższe domostwa, w jedną stronę stoją w odległości futbolowego boiska, w drugą – dwóch boisk. Morderca ma spokój i czas. A jeśli usłyszy jakiś hałas albo zobaczy światła, wystarczy tylko, że uruchomi samochód i odjedzie, zanim ktokolwiek go zauważy.

ANIOŁY

SILVER

Dopóki on żyje, każdy kogo kochasz lub chociaż przelotnie znasz, będzie w
niebezpieczeństwie. Teraz powiedź, czy go zabijesz.

Winter nie może uwolnić się od demonów przeszłości, dręczy ją świadomość, że walczą w niej dwie natury: ludzka i wampirza. W żyłach dziewczyny płynie krew Dwóch Ras, dająca moc, która może okazać się zabójcza.
Istnienie młodej Starr nie jest już tajemnicą, co jeszcze bardziej osłabia kruchy Pakt. Londyn zalewa fala przemocy, prawda o sekretnym świecie wampirów może wyjść na jaw, a to miałoby katastrofalne skutki.
Aby chronić swoich bliskich, Winter musi opuścić Cae Mefus i stawić czoło
podszeptom Pragnienia, które zatruwa jej umysł. Niestety może być już za późno, aby uratować Rhysa. Nieśmiertelność, którą mu ofiarowała jest równocześnie okrutnym wyrokiem.

SILVER

CZARNE GWIAZDY

Po wznowieniu książki „Gdyby cała Afryka…” (2011), jednego z najwybitniejszych świadectw pierwszego okresu dekolonizacji, przyszedł czas na przypomnienie „Czarnych gwiazd” – pierwszej afrykańskiej książki Ryszarda Kapuścińskiego, czyli jego 17 głośnych reportaży z lat 1960–1962.
Dzięki relacjom z Konga publikowanym w tygodniku „Polityka” Kapuściński zdobył pierwsze miejsce w plebiscycie na najpopularniejszego autora „Polityki” w roku 1961.

Książka zawiera dodatkowo:
* przypisy: Bogumił Jewsiewicki, Eugeniusz Rzewuski i Bożena Dudko, a do reportaży z Ghany także Małgorzata i Enchill Kofi Asare;
* 10 fotografii Ryszarda Kapuścińskiego z Ghany z 1959/1960 r. oraz opowieść fotograficzna – ze zdjęć agencyjnych – o Kwame Nkrumahu (14 fotografii) i Patrisie Lumumbie (12 fotografii);
* Posłowie afrykanisty z Kanady, światowej rangi specjalisty od Konga prof. Bogumiła Jewsiewickiego.

CZARNE